Warto w tym okresie zadbać o solidną suplementację ale przede wszystkim urozmaicić dietę
Zaopatrujemy się w przeróżne
specyfiki działające zwykle tylko na objawy trwającej już infekcji.
Często zapominamy o dobrodziejstwach natury i niezawodnym,
profilaktycznym działaniu owoców i warzyw wzmacniających naszą
odporność.
Przede wszystkim dostępnymi w sezonie warzywami i owocami
Papryka jest źródłem
witaminy C potrzebnej nam bardzo przy wzmacnianiu organizmu i walce z
wirusami, wzmocni naczynia i nie pozwoli przedostać się wirusom do
krwiobiegu.
Najwięcej witaminy C znajdziemy w odmianach czerwonych, które zawierają także bardzo dużo beta-karotenu, czyli przeciwutleniacza chroniącego organizm chorobami, zapewniającego piękną cerę i zwalniającego proces powstawania zmarszczek. Pamiętajmy też, że czerwona papryka ma w sobie rutynę – związek wzmacniający kruche naczynka krwionośne oraz bioflawonoidy, które chronią serce i układ krążenia.
Najwięcej witaminy C znajdziemy w odmianach czerwonych, które zawierają także bardzo dużo beta-karotenu, czyli przeciwutleniacza chroniącego organizm chorobami, zapewniającego piękną cerę i zwalniającego proces powstawania zmarszczek. Pamiętajmy też, że czerwona papryka ma w sobie rutynę – związek wzmacniający kruche naczynka krwionośne oraz bioflawonoidy, które chronią serce i układ krążenia.
Kiwi to idealny owoc
na grypowy sezon - w nim także jest sporo witaminy C chroniącej przed
infekcjami. Kiwi jest też źródłem witamin z grupy B, których niedobór
może powodować: anemię, stany depresyjne i problemy z przyswajaniem
substancji odżywczych. Obfituje ponadto w karotenoidy, kwas foliowy oraz
magnez, odpowiadający za prawidłową pracę układu nerwowego.
Warto jeść je jesienią i zimą, kiedy jest najsmaczniejsze. Nie tylko poprawi odporność, ale pomoże też wyregulować ciśnienie, wzmocni naczynka krwionośne oraz ochroni przed zaćmą, czyli zwyrodnieniem plamki żółtej.
Warto jeść je jesienią i zimą, kiedy jest najsmaczniejsze. Nie tylko poprawi odporność, ale pomoże też wyregulować ciśnienie, wzmocni naczynka krwionośne oraz ochroni przed zaćmą, czyli zwyrodnieniem plamki żółtej.
Cytryna tak naprawdę
jest dobra cały rok, gasi pragnienie w upały, a w zimę syrop z miodu,
czosnku i cytryny to najlepszy domowy sposób na przeziębienia. Posiada
ona silne działanie bakteriostatyczne, czyli hamuje rozwój i namnażanie
się bakterii. Bogata jest w polifenole, w tym rutynę, która uszczelnia
ścianki naczyń krwionośnych, utrudniając tym samym przenikanie
drobnoustrojów do krwi. W czasie infekcji zmniejsza obrzęk śluzówki i
wspomaga działanie witaminy C. Picie na czczo soku z tego owocu
zmniejsza łaknienie i przyspiesza metabolizm i jest świetną alternatywą
dla porannej kawy, naturalnie dodaje energii do działania.
Pigwa to
kolejny sposób na przetrwanie zimy w zdrowiu Ten owoc to również
bogactwo witaminy C, witamin z grupy B, wapnia, potasu, magnezu, miedzi,
fosforu. Owoce działają przeciwzapalnie, tonizująco, moczopędnie,
antyseptycznie i ściągająco. Zawierają też przeciwutleniacze, które
chronią nas przed rozwojem groźnych chorób.
Owoców nie je się na surowo, bo są twarde i kwaśne - nieprzypadkowo nazywa się je „polskimi cytrynami” - możemy natomiast je dowolnie przerabiać – na marmolady, dodać do soku wyciskanego w wyciskarce.
Owoców nie je się na surowo, bo są twarde i kwaśne - nieprzypadkowo nazywa się je „polskimi cytrynami” - możemy natomiast je dowolnie przerabiać – na marmolady, dodać do soku wyciskanego w wyciskarce.
Natka pietruszki
powinna często gościć na naszych stołach, można nią posypywać naprawdę
wiele potraw. Wartości lecznicze pietruszki porównuje się do działania
czosnku, cebuli czy kapusty. Szczególnie natka jest cennym produktem
spożywczym i leczniczym – ma czterokrotnie więcej witaminy C niż
pomarańcza czy kapusta. By zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na witaminę
C, wystarczy zjeść łyżkę stołową natki.W pietruszce znajdziemy też
takie witaminy jak prowitamina A, PP, K i z grupy B.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz